Było już późno. Dziewczyny wypiły już 2 piwa. Nora wyciągnęła z torebki butelkę i położyła między dziewczyny. Butelka była odkręcona, więc co jakiś czas napiły się z gwinta. Gadały o kompletnych bzdurach śmiejąc się z każdego wypowiedzianego słowa. Były bardzo głośno. Dochodziła 01:00
-ej, co się dzieje? – powiedział Louis, który przyszedł, zobaczyć dlaczego jest tak głośno.
-ni,ni,nic. – Norze plątał się język.
-jak nic? Widzę.
-tak, tak, ale nic się nie, nie dzieje.
-wracajcie do domu..
-po co ? nie przesadzaj
- jesteście pijane, jeszcze coś głupiego zrobicie.
Dziewczyny nie kłóciły się długo i skierowały się w stronę domu.
- Uuups .. drzwi są zamknięte - zaśmiała się Zuza.
- No , a dziewczyny ?
- Pewnie śpią..
- A macie klucze ? - Lou mówił z nadzieją .
- Nie , więc wracamy na ławkę - powiedziałą Zuza.
- Dobranoc Lou !
Chłopak wszedł do domu, zatrzasnął drzwi. Dziewczyny się śmiały jak to się im udało go spławić. Ku ich zdziwieniu w drzwiach ujrzały 3 chłopaków.
- Ooo... chcecie się dołączyć - krzyknęła Nora.
- Nie, zabieramy was z tond - poruszał brwiami Niall
- Hahaha, niby gdzie, do domu się nie dostaniecie.
- Do nas owszem. - Niall przełożył prawą rękę Nory za swoją głowę, a z drugiej strony podszedł Lou i zrobiłm to samo z Lewą ręką. Złapali ją za nogi i zanieśli do swojego domu. Zayn i Harry powtórzyli ową czynność z Zuzą. Chłopcy położyli je przed telewizorem. Przyjaciółki nie chciały tam siedzieć więc łaziły po całym domu.
-To nie ma sensu.. - szepnął Niall do Louisa który nieustanie gapił się na dziewczyny.
-No, tak nie będzie. DZIEWCZYNY! - chłopak wydarł się. - macie się położyć! - podszedł do nich i obydwie złapał za ręce i przeciągnął na kanapę. - spać. - dziewczyny posłusznie się położyły. Chłopcy siedzieli z nimi dopóki nie usnęły. Później rozeszli się do swoich pokoi.
-Zuza? co Ty tu robisz? - Zuza nie odpowiedziała. Lunatykowała, położyła się na podłodze koło łóżka Lou, gdyż przyszła właśnie do jego pokoju.
-Harry, Harry.!
-Louis! jest środek nocy, czego chcesz?!
-Zuza przyszła do mnie i śpi na podłodze!
-Nie gadaj?! Serio?! na podłodze? a zresztą, nie do mnie z tym! albo, połóż ją u siebie w łóżku.
-A ja?
-Ty.. hm.. Ty.. połóż się koło niej.. no co i tak się nikt nie dowie!
-Dobra, ale będzie na Ciebie!- chłopak wyszedł i poszedł do swojego pokoju, Zrobił to, o czym mówił mu Hazz i zasnął. Obudził się Niall. Jak zawsze był głodny, więc chciał zejść na dół do kuchni. Przechodził koło pokoju Harrego, Zayn'a i Louisa. Lou niezdara zapomniał zamknąć drzwi. Blondas widział, że ktoś śpi z Lou. Nie zwracając na to szczególnej uwagi zszedł na dół do kuchni.
-Niall? - głośnym szeptem powiedziała Nora.
-Co?
-Gdzie jest Zuza? Nie ma jej tu!
-Ale jak?! nie ma? aaa.. śpi z Louisem. - powiedział ze spokojem w głosie. - chcesz kanapkę?
-Hm.. z Louisem?
- Taaak, ale chcesz kanapkę?
-A dawno tam poszła?
-nie wiem! to chcesz tą cholerną kanapkę czy nie?!
- Chcę. - Blondi zrobił kanapki i usiadł na kanapie koło Nory. - Może włączymy telewizor - powiedział chłopak , przegryzając kanapkę.
- Możemy ! - Nora wzięła kanapkę z talerza.
- Zaś same pierdoły - klikał po kanałach blond chłopak, zjadając już drugą kanapkę - Ooo.. jakiś film. Może ciekawy zostawię dobrze ?
-Dobrze, dobrze.
Zjedli kanapki i położyli się wygodnie na rozłożonej kanapie. Był to jakiś thriller, a że jak widać się ciągnął chłopak zasnął zaraz na początku. Nora wytrzymała dzielnie do końca. Ruszając kołdrą, obudziła Niall.
- Co jest ? Już koniec ? - przetarł oczy chłopak.
-Tak - zaśmiała się Nora
- O boże - chwycił się za głowę chłopak - fajny był ?
- Dosyć ciekawy - chwyciła kołdrę i położyła się na prawym boku w stronę chłopaka.
- Dobra to ja będę spadać do swojego pokoju - ruszył się chłopak.
- Wszyscy śpią jest 4, po co się chcesz przenosić - powiedziała Nora.
- Nie wiem..
- Co nie wiesz kładź się i nie marudź.
Chłopak położył się i zasnął od razu. Dochodziła 10:00, Zuza zdziwiona obudziła się koło Lou, po czym obrazu się zerwała z łóżka. Lou otworzył oczy.
- Spokojnie, lunatykowałaś i wpakowałaś mi się do łóżka. Nie miałem serca cię wywalić.
- A no to dobrze. Strasznie boli mnie głowa, macie może jakiś lek przeciw bólowy.
- Nie dziwie się, byłyście wczoraj tak pijane. Na dole w kuchni powinien jakiś być.
Zuza zeszła na dół trzymając się za głowę Zobaczyła Nialla, śpiącego na dole z Norą, jakoś nie specjalnie zwróciła na to uwagę i poszła do kuchni.
- Gdzie te tabletki - krzyczała Zuza, trzaskając szafkami.
Na dół zszedł Louis.
- Co tak trzaskasz ?
- Nie ma tu tych tabletek.
- Są tutaj - Lou wyciągnął z szafki tabletki i nalał Zuzie wody do szklanki. - Co robi Niall na kanapie ?
- Nie wiem.. zapytasz się jak wstanie. - Zuza połknęła podaną jej tabletkę. Siedzieli w kuchni gapiąc się na Niall'a i Norę.
- SIEMA! - krzyknął Harry który właśnie schodził po schodach.
-shhhhh! - wymamrotali Louis i Zuza.
-Co?
-Patrz tam. - Zuz wskazała palcem na kanapę.
-Ta..
-Uuuu..
-Louis! - krzyknął oburzony.
-No co?
-hahaahahah. chłopaki no. cicho.. niech pośpią, tak słodko wyglądają.
-nie mów tyle, bo Harry jest zazdrosny.
-Wcale nie!
-taa, wcale.
- co się dzieje..? - powiedział zaspany Niall. - i czemu.. NORA?!
- co? - Nora obudziła się.
-śpijcie.. tak słodko razem wyglądacie.. - powiedział Harry splatając ręce na klatce piersiowej i odwracając się. Nora kiwnęła w stronę Harrego głową, jakby chciała się zapytać 'co mu się stało?', momentalnie patrząc na Zuzę.
-Nie wiem..
-Harry.. - powiedziała spokojnie Nora. - Harry..
-Co?! - burknął.
-Nie obrażaj się..
-O co? nie mam się o co obrazić! po prostu tak mi wygodnie i już!
-A możesz się odwrócić? - chłopak odwrócił się. A możesz na mnie spojrzeć? proszę.. - niechętnie, ale spojrzał. - teraz tylko się uśmiechnij.
-czego ty ode mnie wymagasz?!
-ej dobra, ciszej, Zayn jeszcze śpi..
-no i ja też. - powiedział Niall odwracając się plecami do nich wszystkich i przykrywając się kocem.
- Mnie to głowa boli - powiedziała Nora wstając.
- Haah, też mnie boli - zaśmiała się Zuza podając przyjaciółce tabletkę.
- Dzięki.
- Spadamy nie ? - powiedziała stanowczo Zuza.
- Raczej. Dzięki chłopcy. Nie wiem, co byśmy bez was zrobiły - powiedziała Nora
- Spały na ławce ? - zaśmiał się Lou.
- CO ?! - Powiedziały równo dziewczyny - dobra nieważne, dzięki.
Wychodząc w drzwiach zastały, Monikę, Agnes i Werę.
- Witam, cóż za spotkanie.
- Taak, bardzo miłe - powiedziała Zuza mierząc je wzrokiem. Dziewczyny złapały Werę za ramię, aby zatrzymała się.
-co tam? - uśmiechnęła się miło.
-dasz nam klucz?
-jasne, macie. - powiedziała wyciągając z kieszeni klucz.
-dzięki.- odpowiedziały równo. Weszły do domu. Każda poszła do swojego pokoju. Zuza siadając na łóżku złapała za telefon. Sprawdziła, czy nikt nie dzwonił. odłożyła komórkę, położyła głowę na poduszce i zasnęła. W tym momencie, do Nory wszedł Harry.
-Nora..?
-Tak?
-Bo.. e.. Aga.. ona, zabroniła mi z Tobą gadać i widywać się.
-Czemu? coś się stało?!
-ona, no, ona jest zazdrosna..
-ale mówiłeś, że nic między wami nie ma! czemu kłamałeś?!
-ja nie wiem! ja nie.. nie.. wi. wiem.. bo ona, no.. zrozum to!
-Nie! to nie ma sensu. Pewnie znowu mnie okłamiesz, proszę! wyjdź Harry, wyjdź już.
-Ale Nora!
-Nie ma ale Harry. Nie cierpię kłamców! proszę Cię, wyjdź! - chłopak wyszedł ze spuszczoną głową. A Nora usiadła w kącie łóżka, zakryła twarz rękami. Po jej policzkach zaczęły spływać łzy, z każdą chwilą coraz częstsze.
-CHOLERA! - wydarła się. Dochodził wieczór. Zuza obudziła się. Wyszła na balkon zapalić. Słyszała, że ktoś jest w pokoju Nory.
-Nora?
-co chcesz?!
-co się stało?
-nic! nic się nie stało. dobranoc!
- dobranoc.. - Zuza była zaniepokojona zachowaniem przyjaciółki. Było już późno. Wszyscy kładli się już spać. Rano zaczęły się przygotowania urodzin Moniki. Wszyscy od samego rana stroili dom, sprzątali.. Tylko Nora siedziała zamknięta w pokoju.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
'dawno nic nie dodawałyśmy. problemy techniczne xD (czyt. nie chciało nam się pisać xD) postaramy się bywać tu częściej. dziękujemy za komentarze i tą gigantyczną ilość wejść! to jest niesamowite, ile ludzi tu wchodzi. Co gorsze, wchodzą, a nie komentują.. patrząc na ilość wejść, a ilość komentarzy, to jest to naprawdę wielka różnica, no cóż. ale cieszymy się, że jakaś mała część osób, komentuje i wspiera nas! jest to dla nas ważne! ; > widzieliście zwiastun? nie? to zobaczcie! http://www.youtube.com/watch?v=_H_qiIN0jqI&feature=plcp : )) okej, prosimy o komentarze do nowego rozdziału.
Wow. Dziewczyny, macie talent. (aż zazdroszczę)
OdpowiedzUsuńNo to mykam czytać pozostałe rozdziały i czekam na nowy rodział. :)
Nie ma to jak porządny kacyk na drugi dzień ;D wyczuwam jakiś romansik między Norą a Harry'm? ;] Informujcie mnie dalej o kolejnych notkach, a ja tym czasem zapraszam do siebie na www.seconddirection.mylog.pl, gdzie pojawił się nowy rozdział ;)
OdpowiedzUsuńświetne! ; *
OdpowiedzUsuńrozdział świetny, dobrze się czyta, poczytam resztę ! :D - asia xx, pw1d.
OdpowiedzUsuńWow ! dobre to. :)
OdpowiedzUsuńświetny rozdział (tak jak i opowiadanie zresztą)
Czekam na nn. :
Dziewczyny macie talent , tylko pozazdrościć :D Czekamy na resztę :P
OdpowiedzUsuńFaajny ; >
OdpowiedzUsuńSupeer <33
OdpowiedzUsuńŚwietny :D
OdpowiedzUsuńTylko troszkę chaotyczny :)
KOCHAM ♥
Chyba będę rodzynkiem w tych wypowiedziach, ale te słowa same cisną się na klawiaturę. Prosicie o szczere wypowiedzi, to proszę. To co piszecie, nie jest ani składne, ani fajne. Miejscami nawet nie wiadomo, kto z kim prowadzi dialog. I tak nagle, na pstryknięcie palcami pojawia się One Direction. Brak jakiegokolwiek opisu postaci. Przyłóżcie się trochę! Opiszcie więcej! Opowiadania nie składają się tylko i wyłącznie z suchych rozmów. I według mnie, talentu nie macie za grosz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Niewierna Czytelniczka. :)
Nie przejmujcie się jednym zbędnym komentarzem ^^ każdy ma swoje zdanie więc :p jest zajebiscie jak zawsze ;* mega świetny pomysł z kacem i tym spaniem razem XD uwielbiam was chociaż was tak w realu nie znam no chyba że Darie troche przez gg ale kocham was za tego bloga jesteście cudowne;***
OdpowiedzUsuńzapraszam do czytania i komentowania na www.seconddirection.mylog.pl gdzie pojawił się nowy rozdział :P pozdrawiam, Daria
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńzapraszam do sb http://1dopowiadania123456.blogspot.com/